
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi.
Nigdy nie przyszło mi do głowy, że nieobecność może zajmować tyle
miejsca, znacznie więcej niż obecność.
Cierpienie jest jedynym procesem, który pozwala nam poznać nasze prawdziwe ja. To wezwanie do przemiany. To, co sprawia, że cierpienie jest tak bolesne, to fakt, że przeciwstawia się naszemu naturalnemu pragnieniu do szczęścia.
Cierpienie to największy nauczyciel. Ono zmusza nas do przetransformowania największych bolów, strachów i lęków, które nękają nasze życie. Staje się naszym przewodnikiem, pokazując miejscami, które wymagają głębszego zrozumienia i uleczania.
Pojawiłeś się znikąd... Wnosząc w moje życie wiele uśmiechu i szczęścia... Przy Tobie mogłam być Sobą. Przy Tobie zapominałam o całym świecie. Przy Tobie czułam się kimś wyjątkowym... Lecz piękny Czar prysł gdyż byłam tylko zabawką jedną z wielu...
Cierpienie jest najbardziej bezpośrednią drogą do uświadomienia sobie, że nie jesteś tym, co doświadczasz. Cierpienie jest najbardziej fundamentalnym zderzeniem z twoją rzeczywistością, z tym, co jest. Twoje ciche „ja jestem”, zawsze stojące przed cierpieniem, zawsze stoi z tyłu umysłu. To cierpienie przypomina ci, że nie masz szczęścia w ucieczce przed tym, co jest.
Cierpienie przez całe swoje życie jest przeznaczeniem erynii, które są na świecie wyłącznie dla karania. A zatem, widzimy, że cierpienie jest całym treścią, przyszłością i wynikiem życia.
Istnieje taki czas w życiu, że trzeba spalić wszystko, co było. Pozwolić, by osoby, które pełniły ważną funkcję, odeszły. Pozwolić sobie na życie, w którym wszystko pójdzie na nowo. Bez starych cierpień.
Nie ma takiego cierpienia, które by nie przeszło. Niezależnie od tego, jak jest surowe. Ucieszą się, przysięgam. Potrzeba tylko trochę cierpliwości.
Kiedy kogoś zabraknie, nie ma takich słów, które mogą go przywrócić.
Cierpienie jest również formą wyrażania miłości. Kiedy cierpimy z powodu kogoś, oznacza, że mu na nim zależy. Gdyby nie było nam na nim zależało, nie bolelibyśmy za jego stratę.