
Potrzebuję miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nie mieć nic, ...
Potrzebuję miłości i uczuć prawdziwych, ale wole nie mieć nic, niż mieć coś na niby.
Człowiek, który zbyt wiele doświadczył, nie ma bólu, człowiek, który za mało doświadczył, również go nie ma. Tylko ten, który znajduje złoty środek, cierpi. Ból jest symbolem szlachetnej wytrwałości.
-Opowiedz mi o Twoich planach na przyszłość.
-Spój mi w oczy, a je zobaczysz.
-Widzę w nich tylko szarość..
-Spójrz proszę raz jeszcze
Spojrzała raz jeszcze, tym razem zobaczyła swoje odbicie w jego łzach, objęła go i wszystko przestało mieć znaczenie...
Cierpienie jest najprostszą drogą do uświadomienia sobie rzeczywistości. Nie ma lepszego nauczyciela od cierpienia. Cierpienie jest jak kamień szlifierski duszy. Czym więcej cierpisz, tym silniejszy stajesz.
Cierpienie jest największą nauczką. Głębokie zrozumienie cierpienia może nas przekształcić i przekształcić nasze życie. Cierpienie jest majsterkiem, który kształtuje nasze życie.
Cierpienie jest jak przebudza się naszą świadomość, jak uderzenie młotem, które chociaż boli, otwiera nasze zmysły na rzeczywistość. Tak więc niektórzy ludzie mogą potrzebować cierpienia, żeby się obudzić.
Cierpienie, które nie ma znaczenia, jest cierpieniem najstraszniejszym. Lepiej jest cierpieć coś, co ma sens, nawet jeśli cierpienie jest straszne.
A ze smutkiem jest jak z katarem, najbardziej dokucza w nocy...
Poza tym jest na świecie taki rodzaj smutku,
którego nie można wyrazić łzami. Nie można
go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać
żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca
jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
Wróciłam do domu i płakałam, nie
mogłam się w ogóle uspokoić. Tak bardzo
zachciało mi się żyć, i to żyć normalnie.
Cierpienie, to najgłębsze doświadczenie, które daje nam życie. Teoretycznie każdy z nas wie, że istnieje, ale dopiero w cierpieniu każdy z nas doświadcza swojego istnienia w pełni i bezpośrednio.