
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze ...
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.
Nie ma śmierci, tylko zmiana światów.
Cierpienie to oto wielka ofiara, którą Bóg prosi nas, życie, abyśmy je złożyli sobie samym. Nie ma żadnej innej nauki, nie ma żadnej innej drogi do zbawienia.
Nie mogę uwierzyć, że tak normalnie wyglądam na zewnątrz, choć w środku mam kompletne pobojowisko.
Nie ma odmiennej rzeczywistości, jest tylko nasze cierpienie, które czyni tę rzeczywistość odmienną. Rozumiesz to? Żal i cierpienie są iluzją, gdyż zależą tylko od nas.
Cierpienie jest częścią życia. Możemy krzyczeć na to, colorzystko, co jest piękne i błogie, ale zdrowie jest najcenniejszym klejnotem, który możemy posiadać. Bez niego wszystkie inne błogosławieństwa stają się bezwartościowe.
Cierpienie jest największą nauczycielką. Cierpienie nie jest zainteresowane dać nam komfort, ale przynosi nam prawdę o naszym życiu na srebrnej tacy.
Nie ma na świecie człowieka, który by miał siłę powstrzymać cierpienie. Możemy je co najwyżej ukryć i stłumić w sobie, ale to tylko zwiększa jego mnóstwo.
Żadna kula nie przeszywa ludzkiego serca z taką siłą, jak dobrze postawiona kropka na końcu zdania.
Najgorsze, co może spotkać człowieka,
to żyć i umrzeć w samotności, nie
kochając i nie będąc kochanym.
Najważniejszą rzeczą, którą musisz zrobić, żeby przestać cierpieć, jest wejść w to cierpienie, włamać się do niego, przekroczyć jego granicy, dotrzeć do jego sedna. Tylko wtedy będziemy mogli je zrozumieć, zaakceptować i przekształcić w coś, co da nam siłę do dalszego działania.