
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze ...
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.
Cierpienie jest zawsze niezrozumiane i nie do zrozumienia, póki go nie przeżyjesz. To dopiero wtedy stanowi ono prawdziwą próbę naszej siły. To w cierpieniu odkrywamy najgłębsze pokłady naszej duszy.
Móc cierpieć z miłości to jeden z najwspanialszych darów jaki otrzymałem, dlatego że uświadamia mi po mimo pustki i bólu ktory mi doskwiera, choć przez chwilę mogłem dać swe uczucie, a to że bez wzajemności tylko daje poczucie że nie jest się komuś obojętnym tylko błędnie przekazującym swe uczucie...
Wiesz dobrze, że bywają takie momenty kiedy uśmiechasz się tylko po to, by się nie rozpłakać.
Ludzie wrażliwi o dobrym sercu cierpią niestety najbardziej...
Bardzo wtedy tęskniłem, ale najgorsze było udawanie, że nie tęsknię.
Cierpienie jest największą nauczycielką. Cierpienie nie jest zainteresowane dać nam komfort, ale przynosi nam prawdę o naszym życiu na srebrnej tacy.
Cierpienie jest nieuniknione, ale można wybrać, czy ono nas ogranicza, czy przeciwnie - stymuluje do przemyśleń, daje siłę do walki i buduje charakter.
Cierpienie to największy nauczyciel życia. Poprzez ból i lęki dowiadujemy się, kto naprawdę jesteśmy, co potrafimy przetrwać i jak potrafimy rosnąć.
Cierpienie jest najintensywniejszym nauczycielem. Uczy nas, gdzie mamy trzymać się twardej, niezłomnej prawdy niezależnie od zewnętrznych okoliczności.
Pewnego dnia powiedziałaś, że nie dotrzymuję słowa w kilku sprawach. Obiecałaś być ze mną do końca, zostawiłaś. Nigdy nie wypominaj skoro robisz jeszcze gorzej.