
Wiem tylko, że muszę żyć dalej. Muszę być silna i ...
Wiem tylko, że muszę żyć dalej.
Muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał mi się świat.
Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni, mówi jeden z najgłupszych sloganów psychologicznej nowomowy, bo to, co mnie nie zabije, może mnie zmienić - na długo albo na zawsze - w żyjącego trupa z wypalonym środkiem i pozorem ruchu.
Nie ma drogi do uleczenia cierpienia. Cierpienie jest drogą do uleczenia. Kiedy cierpimy, mamy szansę zrozumieć siebie i swoje życie szerzej i głębiej.
Prawdziwe cierpienie zawsze jest samotne. Echa jego nie docierają nigdy do serca drugiego człowieka. Cierpienie współcierpione jest zawsze tylko lekkim echem cierpienia prawdziwego. Toksycznej goryczy prawdziwego cierpienia nie jest w stanie skosztować nikt inny, jedynie ten, kto go doświadcza.
Cierpienie jest najprostszą drogą do zrozumienia, że istnienie zdecydowanie nie jest darem. To wiadomość od przyrody, że coś jest nie tak. Gdyby istnienie było darem, byłoby tylko radością.
Cierpienie jest najosobliwszą ze wszystkich doświadczeń, ale cierpienie, które nie zdołaliśmy przekuć w literaturę, jest bez wartości. Cierpienie, które nie znalazło wyrazu w formie opowieści, jest zapomniane, utraciło swoją formę, zostało odarte z kontekstu i znaczenia
Nie sądzę, aby cokolwiek mogło nas zbliżyć bardziej do Boga niż to, że cierpimy. Cierpienie przypomina nam, że jesteśmy tylko ludźmi, i to jest nasza prawdziwa natura.
Takie jest prawo cierpienia i, kto je zna, nie jest już niewolnikiem lęku. Poznawszy je do końca, stajesz się panem swojego cierpienia.
Cierpienie ma to do siebie, że wydaje się nam zawsze bardziej bolesne, gorzkie i trudne niż jest w rzeczywistości. To tylko nasza reakcja na cierpienie, a nie samo cierpienie, sprawia, iż staje się ono nie do zniesienia.
Cierpienie jest agonią, którą musimy przetrwać, przypominając nam, że nie jesteśmy stworzeni z kamienia. Cierpienie otwiera nas na to, czego najbardziej potrzebujemy w naszym życiu: empatii, zrozumienia, miłości i połączenia. Bez cierpienia, nigdy byśmy nie znali prawdziwej istoty naszego istnienia.
Cierpienie to najgłębsze źródło poznania. Kto nigdy nie cierpiał, ten nie wie nic; nie poznaje ani ludzi, ani rzeczy. Cierpienie to prawdziwa mądrość, której nikt nie może przekazać. Jest ono naszą częścią, naszym ja, naszą istotą.