
Nadzieja może być bardzo bolesna, jeśli wciąż na nowo doznaje ...
Nadzieja może być bardzo bolesna, jeśli wciąż na nowo doznaje się rozczarowań.
Niewłaściwie jest mniemać, że cierpienie jest zawsze wynikiem błędu czy niewiedzy. Cierpienie może być także nauką i wprowadzeniem w głąb rzeczywistości.
Znam szkołę cierpienia, gorszą od wszelkich, najtwardszych epidemii. Nie ma drugiego takiego instruktora, co by tak precyzyjnie, bezbłędnie tłumaczył na język dziecka tajemnice dorosłego świata.
Cierpienie jest najpotężniejszym nauczycielem życia. Od niego uczymy się cierpliwości, wytrwałości i mocy. Nie ma takiej nauki, która mogłaby dać nam więcej mądrości niż doświadczenie bólu.
Ale on nie przychodził. Może jest zajęty, żeby znaleźć czas dla mnie - rozważałam. Ale trzy miesiące to nieco długo. Nawet jeżeli nie mógł się ze mną spotkać, to przynajmniej mógłby podnieść słuchawkę telefonu i zadzwonić. Doszłam do wniosku, że zupełnie o mnie zapomniał. Okazało się, że nie jestem dla niego ważna. A to bolało - jakby w sercu zrobiła mi się mała ranka. Nie powinien był obiecywać, że jeszcze kiedyś przyjdzie. Obietnice- nawet te niezobowiązujące - zostają człowiekowi w pamięci.
Cierpienie jest jedyną rzeczą, która pozwalał człowiekowi na czucie swobody i wolności. Posiada ono moc, by zarówno uwolnić jak niszczyc.
Cierpienie jest jedynym procesem, który prowadzi nas do poznania siebie... Gdy wszystko idzie gładko, nie mamy powodów do zastanowienia się nad sobą. Ale gdy spotyka nas ból, natychmiast zaczynamy szukać odpowiedzi.
Tragedie, jakie spotykają nas w życiu, nie są już tak straszne jak przeciwności, które spotykają nas w głowie. To jest cierpienie - cierpienie, które sami sobie zadajemy.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością, której doświadczamy. Każda wielka, prawdziwa filozofia jest medytacją o śmierci, o bólu, którego doświadczyliśmy.
Cierpienie jest jak rzeka. Wydaje się, że nie kończy się, lecz zawsze dociera do morza. To zrozumienie daje nadzieję. Cierpienie jest częścią życia, więc nie bójmy się go. Przyjmijmy go i pokonajmy, tak jak rzeka pokonuje skały i przeszkody na swojej drodze do morza.
Cierpienie jest jak szybki rzeka. Możemy walczyć z jej prądem, cierpiąc jeszcze bardziej, albo możemy nauczyć się płynąć z nią. I choć reka i tak nas poniesie, przynajmniej nie będziemy już tak bardzo cierpieć.