Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie ...
Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie znika w dzień.
Cierpienie jest kluczem, który otwiera drzwi do głęboko zakorzenionej mądrości duszy, to przestrzeń, gdzie uczymy się cenić najpiękniejsze dary życia.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością, poprzez którą człowiek może osiągnąć największą pełnię swego bycia, swego człowieczeństwa. Nie jest darem, który człowiek wybiera. Jest częścią jego bytu. Zawsze wzbudza strach, zawsze jest czymś nieznanym.
To niesamowite, jak w jednej chwili człowiek może się poczuć samotny.
Lepiej unikać emocji, niż pozwolić, by cię dopadły i powaliły, a ponieważ nic nie trwa wiecznie, w końcu wszystko,
co dobre, będzie boleć jak diabli.
Cierpienie jest jedyną przyczyną świadomości. Może, że jest prawdą, że jestem człowiekiem cierpiącym bezprzyczynnie, iż moje cierpienia są najcięższe, ale jest to właśnie owa prawda, która doprowadza mnie do zrozumienia, że również wszystko inne jest prawdą.
Istnieje taki ból, tak wielkie cierpienie,
że zdolne jest wycisnąć łzy z kamienia.
Gdy się człowiek porządnie i długo wypłacze, na ogół robi mu się lepiej, nawet jeśli okoliczności nie zmieniły się ani na jotę.
Cierpienie jest istotą wszelkiego życia, naszego i tych, którzy są poniżej nas. I to cierpienie może się skończyć tylko wtedy, gdy my, jako najwyższa forma życia, przestaniemy sprawiać ból sobie i innym.
Jeżeli śmierć bliskich czegoś nas uczy, to przede wszystkim tego, że na świecie nie liczy się nic poza miłością.
Cierpienie to jedna z najsilniejszych emocji, które człowiek może doświadczyć. To ono kształtuje nas, daje nam siłę do zmiany, pomaga docenić to, co mamy. Cierpienie nie jest karą, lecz lekcją, która nauczy nas, jak być silniejszym.