Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie ...
Często w nocy płaczą ludzie, którym uśmiech z twarzy nie znika w dzień.
Cierpienie jest zawsze niezrozumiane i nie do zrozumienia, póki go nie przeżyjesz. To dopiero wtedy stanowi ono prawdziwą próbę naszej siły. To w cierpieniu odkrywamy najgłębsze pokłady naszej duszy.
Najgłębsze cierpienie, doświadczane w ciszy, w głębi duszy, jest najstraszliwsze. To właśnie ono zmieniło mnie w człowieka, którym jestem teraz.
Co cię nie zabije, to cię wzmocni. To jest najprostsza definicja cierpienia. Cierpimy, aby stać się silniejsi. Cierpienie jest ceną, którą płacimy za wiarę w siebie. A kaleka duchem jest ten, kto pozbawiony jest zdolności cierpienia.
Czasem brakuje mi tchu żeby wziąć
te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.
Potrafimy wytrzymać prawie każdy ból, jeśli możemy żywić nadzieję, że przeminie. Lecz kiedy jesteśmy przekonani, że nie przeminie nigdy, staje się nie do wytrzymania.
Nasze cierpienia nie są ani naszą karą, ani naszą winą; są kluczem do zrozumienia tego, co z nami dzieje się na poziomie duchowym.
Cierpienie przez całe swoje życie jest przeznaczeniem erynii, które są na świecie wyłącznie dla karania. A zatem, widzimy, że cierpienie jest całym treścią, przyszłością i wynikiem życia.
Jakże bez cierpień, bez utraty miałbym zrozumieć, czym jest szczęście, pełnia, życie? Każde cierpienie, każda strata, wydaje się nam niesprawiedliwa dopóki niewiele wiadomo, dopóki powierzchniowo się patrzy.
Cierpienie jest koniecznością, kiedy nie można uciec od prawdy. Jest prawdziwością, kiedy nie można mówić o miłości, woła, kiedy jest cicho. Choć cierpienie nie jest dobrem, równa się ono dobrem. Jest to prawo, które nie zna wyjątków.
Żadne cierpienie nie jest bez sensu. Każde cierpienie ma swoją wartość, jeśli tylko potrafimy je odpowiednio zrozumieć i przeżyć. Najgorsze jest cierpienie zwykłego człowieka, który nie potrafi się z nim uporać i przekuć go w wartość.