
Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi: Spróbuj o tym nie myśleć. ...
Nienawidzę kiedy ludzie mówią mi: Spróbuj o tym nie myśleć. Niesamowicie mnie to denerwuje, mam ochotę wtedy ich uderzyć
i spytać: Boli? Spróbuj o tym nie myśleć.
Życie to nieustająca nauka. Najwięcej jednak dowiadujemy się w chwilach bólu i cierpienia. To one są najlepszymi nauczycielami. Mam już na swoim koncie wiele lekcji, a przede mną z pewnością jeszcze wiele do przeżycia i zrozumienia.
Cierpienie jest stanem duszy, jak choroba jest stanem ciała. Leki przekoiwają je, ale nie goją, a czasami, jakby nieznane cierpienia, są nieuleczalne.
Cierpienie to stan, w którym człowiek staje się prawdą. Istnienie bólu jest jedynym dowodem istnienia człowieka. Nie można zwalczyć cierpienia, można je tylko zrozumieć.
Bóg szepce do nas w naszych rozkoszach, mówi do nas w naszym sumieniu, krzyczy do nas w naszych bólach. Cierpienie jest Jego megafonem, by obudzić głuchy świat.
Cierpienie jak każde doświadczenie jest odpowiedzialnością. Biorę na siebie cierpienie, będę szukał, dlaczego ono jest i co ma mi powiedzieć, jaka jest jego mądrość. To jest droga rozwoju.
Cierpienie to głęboko osobiste doświadczenie, które różni się u każdej osoby. Może być tragiczne, ale zarazem oczyszczające i pouczające. Czasami to właśnie cierpienie pozwala nam zrozumieć prawdziwe znaczenie życia i docenić to, co mamy.
Cierpienie, to najgłębsze doświadczenie, które daje nam życie. Teoretycznie każdy z nas wie, że istnieje, ale dopiero w cierpieniu każdy z nas doświadcza swojego istnienia w pełni i bezpośrednio.
Cierpienie jest zawsze źródłem największej mądrości. Choć jest ono potężnym burzycielem, niszczy to, co powierzchowne, fałszywe, niewłaściwe. Cierpienie jest krwawym chirurgiem, który odkrywa prawdę.
Cierpienie jest najgłębszym źródłem poznania. Kto nigdy nie cierpiał, ten nie zna niczego: nie zna ani ludzi, ani rzeczy, ani siebie samego.
Cierpimy zbyt wiele z powodu małych rzeczy - zbyt wiele i zbyt długo. Cierpimy z powodu tego, że cierpimy - i tylko to jest prawdziwe cierpienie.