Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się ...
Nie zna smaku prawdziwego życia, kto
przez tunel samotności się nie przeczołgał.
Cierpienie doskonali człowieka, ale tylko do pewnego stopnia. Zbytnie cierpienie mogłoby go doszlifować aż do zupełnego zniknięcia.
Cierpienie jest najtwardszym kamieniem, na którym Ja, Bóg, rzeźbię wasze dusze, aby wydobyć z nich oblicze mego jednorodzonego syna. Bez cierpienia dusza jest drzewem nieowocującym.
Wielkość człowieka mierzy się jego zdolnością do doznawania cierpienia. Potrafię przecież cierpieć, zatem jestem człowiekiem. Jak wielkim, tego nie wiem, bo nie wiem, ile jeszcze cierpienia mnie czeka. I czy będę potrafił je przyjąć... Jaka to przyjemność, móc cierpieć i wiedzieć, że cierpisz
Ciężko pogodzić się z odejściem osób, które pozostawiły po sobie tyle pięknych wspomnień.
Gdzie się podziały czasy gdy jako dziecko spoglądałam w lustro, robiąc głupie miny i się uśmiechałam? Czemu teraz patrząc na siebie mam ochotę zapaść się pod ziemię?
Krzyczeć, ale do kogo? To był naprawdę jedyny problem całego mojego życia.
Cierpienie jest częścią życia. Nie jesteśmy tym, co cierpimy. Jesteśmy tym, czego nauczy nas cierpienie. Jesteśmy tym, co wybierzemy po cierpieniu.
Cierpienie rzeczywiście może być darem Boga. Kiedy wszelkie możliwości porozumienia są wypaczane i zniszczone, zwraca nas ból nieubłaganie ku naszemu Boskiemu Ojcu.
Ludzie wrażliwi o dobrym sercu cierpią niestety najbardziej...
Każdy ból, nawet najbardziej intensywny i długotrwały, przestaje w końcu boleć! Człowiek do wszystkiego się przyzwyczaja i przystosowuje