Gdzie się podziały czasy gdy jako dziecko spoglądałam w lustro, ...
Gdzie się podziały czasy gdy jako dziecko spoglądałam w lustro, robiąc głupie miny i się uśmiechałam? Czemu teraz patrząc na siebie mam ochotę zapaść się pod ziemię?
Straszną jest rzeczą, kiedy dusza
zmęczy się życiem szybciej niż ciało.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością, której doświadcza człowiek. Nikt nie może tego doświadczenia uniknąć, jest ono udziałem wszystkich. Nigdy nie możemy w pełni zrozumieć cierpienia innych, sami możemy je jedynie doświadczyć.
Cierpienie jest najgłębszym źródłem zrozumienia życia; jest największym zegarem, który mierzy prawdę w minutach i godzinach, a nie w dniach i latach. To jest to, co nazywamy doświadczeniem.
-Opowiedz mi o Twoich planach na przyszłość.
-Spój mi w oczy, a je zobaczysz.
-Widzę w nich tylko szarość..
-Spójrz proszę raz jeszcze
Spojrzała raz jeszcze, tym razem zobaczyła swoje odbicie w jego łzach, objęła go i wszystko przestało mieć znaczenie...
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka, i chociaż wywołują mnóstwo bólu gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Cierpienie jest najbardziej osobistym, najbardziej jednostkowym zjawiskiem, jakie znamy. To, co w nim najważniejsze, nie daje się w ogóle wyrazić słowami.
Cierpienie nigdy nie jest na próżno. Cierpienie rzeźbi naszą duszę. Cierpienie pokazuje nam kierunek, obnaża naszą prawdziwą naturę, ukazuje nasze prawdziwe ja.
Ten, kto stracił coś, co uważał za swoje, uczy się w końcu, że nic nie jest jego własnością.
Cierpienie jest mimowolnym wyborem serca, które kocha, a nie jest kochane. Nawet najgłębsza rana przestaje boleć, kiedy przestajemy się o nią troszczyć.
Nikt nie zobaczy jej łez przez serce płynących i nikt nie usłyszy skargi z warg zaciśniętych głucho.