Gdzie się podziały czasy gdy jako dziecko spoglądałam w lustro, ...
Gdzie się podziały czasy gdy jako dziecko spoglądałam w lustro, robiąc głupie miny i się uśmiechałam? Czemu teraz patrząc na siebie mam ochotę zapaść się pod ziemię?
Cierpienie jest jak miód, który jest gorzki na początku, ale z czasem staje się słodki. Dorastać oznacza doświadczać cierpienia, ale ważne jest, aby te doświadczenia wykorzystać do poszerzania swojego pojmowania świata. Cierpienie jest nauczycielem, który uczciwie pokazuje nasze błędy i słabości. Pamiętaj, ze cierpienie jest częścią procesu i przemija, tak jak wszystko inne.
Trzeba zaznać uczenia, by zrozumieć jak głęboko, jak silnie przywiera do nas józko i ból. Oni są jak przyjaciele, którzy nigdy nie odchodzą, zawsze są obok, nawet gdy reszta świata oniemia.
Bóg stworzył cierpienie i smutek, żeby człowiek zrozumiał dobro, które jest wieczne. A on narzeka... Cierpienie i ból są źródłem wiedzy.
Cierpienie jest jedyną rzeczą, która powoduje, że człowiek zaczyna zastanawiać się nad sens życia. Bez cierpienia, życie można przetrwać, ale nie można zrozumieć.
Cierpienie to jest najgłębsza rzeczywistość, najpoważniejsza rzecz w życiu. To jest znak, że nie jesteśmy na tym świecie dla zabawy.
Czasami musisz zniknąć. Odwrócić się na pięcie i zobaczyć świat bez niektórych osób.
Cierpienie jest integralną częścią naszego życia. Często boli, zawsze przeraża, ale zawsze kształtuje nas na nowo, wydobywa z nas najlepsze cechy, pozwala na głębokie przemiany. Istnieją trudy, które są poza naszą kontrolą, ale są tu, aby nas nauczyć, jak być silniejszym
Cierpienie przybliża do rzeczywistości, do prawdy, ocala od iluzji. Prawda, która boli, jest cenniejsza niż iluzja, która rozkoszuje.
Cierpienie jest najmocniejszą dyscypliną, która doszlifowuje naszą duszę; jest zgniataczem naszej próżności, ironią naszej dumy, pokojującym balsamem dla naszego serca. Bez cierpienia nie byłoby pokory, a bez pokory nie byłoby mądrości.
Nie ufaj za bardzo. Nie kochaj za bardzo. Nie angażuj się za bardzo. Bo kiedyś to „za bardzo” może cię zranić za bardzo.