
Ciężko pogodzić się z odejściem osób, które pozostawiły po sobie ...
Ciężko pogodzić się z odejściem osób, które pozostawiły po sobie tyle pięknych wspomnień.
Samotność to najgorszy rodzaj umierania,
bez fizycznego bólu, długotrwały, perfekcyjnie wyniszczający.
Cierpienie jest najgłębszą rzeczywistością naszego życia. Nie ma człowieka, który by nie cierpiał. Cierpienie nam towarzyszy od kołyski po grób. Odczuwamy je na różne sposoby, z różną mocą. Jest w naszym życiu jak cień, którego nigdy nie możemy się pozbyć.
Cierpienie jest największą szkołą, której lekcje pozwalają nam dostrzec prawdziwą wartość życia. W momencie bólu człowiek zdobywa siłę do przetrwania i zdolność do dostrzeżenia piękna codziennego dnia mimo odczuwanego cierpienia.
Największa głupota zakończenia związku?Podejmować ważne decyzje w kłótni i złości.Ale gdy zdasz sobie z tego sprawę często już jest za późno.
Najgorsze, co może spotkać człowieka,
to żyć i umrzeć w samotności, nie
kochając i nie będąc kochanym.
Tak łatwo można zniszczyć, to co układało się przez lata. Ludzie odchodzą w mgnieniu oka,
i chociaż wywołują mnóstwo bólu, gdy odchodzą, wspomnienia zostaną zawsze, nawet jeśli bardzo będziemy chcieli o nich zapomnieć.
Uczymy się cierpieć, cierpiąc i przechodząc przez cierpienie, które przez swoją niepowtarzalność i nieuniknioność, prowadzi nas do siebie samych. Cierpienie jest drogą do poznania samych siebie.
Cierpienie człowieka zawsze wynika z konfliktu między duszą a ciałem. Na drugim biegunie cierpienia, cierpienie duchowe, dusza cierpi z powodu ciała, momentami nienawidzi ciała. I to jest prawdziwe cierpienie człowieka.
Łzy oczyszczają i pomagają rozładować
złe emocje. Inaczej przyszłoby zwariować.
Potem zawsze jest lżej.
Nie ma śmierci, tylko zmiana światów.