![](https://cdn.cytaty.pl/media/cache/5c/69/5c696e29a6345bfd26f7b26ecd8d098c.jpg)
Ludzie obrzydzili mi połowę mego życia wtrącaniem się w moje ...
Ludzie obrzydzili mi połowę mego życia wtrącaniem się w moje sprawy i dawaniem mi przestróg. -Marek Hłasko
Cierpienie to głęboko osobiste doświadczenie, które różni się u każdej osoby. Może być tragiczne, ale zarazem oczyszczające i pouczające. Czasami to właśnie cierpienie pozwala nam zrozumieć prawdziwe znaczenie życia i docenić to, co mamy.
Ludzie, którzy w przeszłości zostali mocno zranieni, są bardziej lojalni, ponieważ nie chcą, aby ktoś cierpiał tak jak oni.
Cierpienie jest jak szybki rzeka. Możemy walczyć z jej prądem, cierpiąc jeszcze bardziej, albo możemy nauczyć się płynąć z nią. I choć reka i tak nas poniesie, przynajmniej nie będziemy już tak bardzo cierpieć.
Walka, której nie wybieramy, często nas definiuje. Jest testem naszej woli, naszej odwagi, naszej wytrzymałości. Cierpienie nie jest formą kary, lekcji, a przede wszystkim uczucia. To narzędzie, które niszczy, aby odbudować.
Tylko ktoś, kto dużo płakał,
może docenić życie w całym
jego pięknie i głośno się śmiać.
Cierpienie jest najsilniejszym narzędziem, które rzeźbi dusze ludzkie. Jest to, co najlepiej uczy dobrej służby. Polepsza osobowość, rozbudza serce i umysł, odsłania tajemnice
Cierpienie jest przemijające, to nie trwałe stan istnienia. Być szczęśliwym - to prawdziwa natura człowieka. Wiele osób nie zauważa tego, ponieważ są one zbyt pochłonięte przez swoje cierpienie.
Rosłaś w siłę i zło teatralnie odgrywane, ale czy to było zło, czy wyraz cierpienia?
Większość ludzi zna uczucie pierwszej miłości, zna cierpienie towarzyszące gdy ubiega ona końca. Samotność staję się Twoim utrapieniem. Czas ran nie leczy. Stajesz się odporny na ludzi. Możesz spotykać się z milionem osób, z jednym przyjacielem ale i tak nikt nie odbierze Ci bezpieczeństwa samotności. Niestety poddałem się i otworzyłem ponownie. Wiecie co jest najgorsze ? Nie to że znów utraciłem osobę na której mi zależy lecz to że znów muszę zaprzyjaźnić się z samotnością.
Cierpienie jest nieuniknione, ale czy musimy w nim tkwić? Czy nie możemy z tej ciemności wydobyć choćby krzty światła, które naprowadzi nas na odpowiednią ścieżkę?