Światło w cierpieniu
Nadal nie potrafię zrozumieć, jak można, tak wiele cierpieć. Problem polega na tym, że w cierpieniu nic nie jest nam dane. Przykrość jest jak deszcz. Jeżeli nie jesteś dobrze przygotowany, łatwo robisz się mokry.
Refleksja na temat cierpienia, porównując je do deszczu, który nas zaskakuje, gdy nie jesteśmy dobrze przygotowani na jego nadejście.