Życie jest kroplą w oceanie wieczności, chwilą w nieskończoności czasu. Cokolwiek robimy, czego doświadczamy, to tylko chwilowe mgnienie w przepełnionym wszechświecie narodzin, życia i śmierci.
Im więcej mamy czasu na wykonanie jakiejś pracy, tym więcej czasu nam ona zabiera.
Czas jest jak teatr, tylko spektakl jest zawsze nowy, kurtyna podnosi się na kolejne sceny naszego życia, a my jesteśmy aktorami, chociaż nasze role mogą się zmieniać.
Czas jest najważniejszym składnikiem życia. Można żyć bogato mając niewiele pieniędzy, ale nie da się żyć pełnią życia nie mając czasu.
Czas to rzecz najcenniejsza dla życia; to jedyna rzecz, której nie można naprawić.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Czas jest zbyt powolny dla tych, którzy czekają, zbyt szybki dla tych, którzy się boją, zbyt długi dla tych, którzy smucą, zbyt krótki dla tych, którzy się cieszą. Ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością.
Czas jest jak rzeka, której nie możemy dotknąć dwukrotnie, bo przepływająca woda, to już nie ta sama woda, która była przed chwilą. Czas mija nieubłaganie, nie zważając na nasze starania, aby go zatrzymać.
Myślę, że czas jest wartością przemijającą. I jeżeli się go traci, to się traci na zawsze.
Czas nie zna podziału na minuty, godziny, na dni i noce, lata i wieki; to my go sobie tak podzieliliśmy, dla swojej wygody, by móc go zjadać kawałkami.
