Czekam na piątek.
Musi zdarzyć się coś szczególnego, by zrozumieć, że nie jesteśmy nieśmiertelni. Czas to coś, co nie wraca, to jest klejnot, którego nie należy marnować.
Czas jest zbyt powolny dla tych, którzy czekają, zbyt szybki dla tych, którzy się boją, zbyt długi dla tych, którzy smucą, zbyt krótki dla tych, którzy się cieszą. Ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością.
Czas jest jak rzeka. Nie możemy dotknąć tej samej wody dwa razy, bo przepływająca woda, której dotknęliśmy, przepłynie już dalej. Życie zbyt krótkie, aby spędzić je na gniewie.
Czas jest tym, co najtrudniej jest zrozumieć. Jego nie można kupić, ukraść, pożyczyć, ani go nabyć. Jedyne, co możemy z nim zrobić, to wykorzystać jak najlepiej.
Zabawne, że prawie zawsze mamy czas, by wciąż i wciąż poprawiać swoje błędy.
Nie mierzę swojego życia latami. Mierzę je chwilami. Są chwile, które są na wagę złota i mój czas nie jest mierzony liczbą dni, ale liczbą tych złotych chwil.
Nie mierzę swojego życia latami. Mierzę je chwilami i wszystkim, co robię, by te chwile sprawiły, że czuję się żywy. Chwile, które przekraczają granice. Nie chcę osiągnąć pięknego końca. Chcę piękna bez końca.
Czas jest jak rzeka, której nie można dotknąć dwa razy tą samą wodą, ponieważ woda, której dotknęliśmy już ucieka i nie wraca, tak samo minuty, które uciekły, już nie wrócą.
Rzekomo umieramy z powodu starości, ale jest to zmyłka. Umieramy, bo po prostu odczuwamy upływ czasu i nie jesteśmy w stanie tego znieść.
