Zależność człowieka od okolicznościjest w ...
Zależność człowieka od okolicznościjest w gruncie rzeczy zależnością od samego siebie.
Przyjaźń rodzi się w momencie, gdy jedna osoba mówi do drugiej:
"Co? Ty też? Myślałem, że tylko ja".
To jest jedno wielkie złodziejstwo, gdy chrześcijanie wydają bezmyślnie pieniądze, podczas gdy wokół nich panuje bieda i nędza.
Człowieka, która czyta poezjo, jest trudniej złamać niż tego, który jej nie czyta.
Zwykli ludzie płacą tym, co robią,szlachetni tym, czym są.
Z czasem człowiek uczy się mieć po prostu wyje*ane.
Kiedyś za bardzo zależało mi na ludziach. Za bardzo się do nich przywiązywałam i za szybko ufałam. Dzisiaj to ja się od nich oddalam i czekam na ich krok. Dzisiaj to ja jestem tą, o którą trzeba walczyć. Zmieniłam się. Zrozumiałam, że nie warto się ścierać dla kogoś, kto nie ściera się dla ciebie.
Lubię to uczucie kiedy wiem, że ktoś kłamie i słucham tych bzdur dla rozrywki.
"Mieć" zaufanie. Nigdy się nie "ma" zaufania. Zaufanie to nie jest coś, co się posiada. To coś, czym się obdarza. "Darzy się" zaufaniem.
"Nie uważam, że dzieci w gimnazjum były mądrzejsze. Po prostu człowieczeństwo robi się coraz głupsze"
Blessed is the man who, having nothing to say,abstains from giving us wordy evidence of the factbłogosławiony niech będzie człowiek,który nie mając nic do powiedzenia,powstrzymuje się od dania nam słownego dowodu na to.