Gdy grają bogowie, szukają struny ...
Gdy grają bogowie, szukają struny nietkniętej przez ludzi.
W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.
Nie ma lustra, które by lepiej odbijało człowieka niż jego słowa.
Przy okrągłym stole zawsze siada za dużo ludzi.
Moje serce nie zawiodło.
To ktoś zawiódł moje serce.
Zrozumcie, nawet obłąkani to tylko ludzie.
Więcej jest rzeczy na ziemi i w niebie, niż się ich śniło waszym filozofom.
W rzeczy samej historia to niewiele więcej niż spis zbrodni, szaleństw i nieszczęść ludzkości.
Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić – nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem.
Jestem przede wszystkim człowiekiem, takim samym jak Ty.
Nie ma człowieka tak obłąkanego, by nie znalazł uczniów i naśladowców.