Czytam historięI widzę, coś zrobiłPrzez ...
Czytam historięI widzę, coś zrobiłPrzez tysiąclecia, Człowiecze!Zabijałeś, mordowałeś l wciąż przemyśliwasz,Jakby to robić lepiej.Zastanawiam się, czyś godzien, Aby cię pisać przez wielkie C.
Synowie moi, ja nie chcę, abyście kłamali, ja wolę raczej umrzeć, aniżeli doradzać wam kłamstwa.
Człowiek wzbija się ponad rzeczy ziemskie dwoma skrzydłami: prostotą i czystością.
W rzeczy samej historia to niewiele więcej niż spis zbrodni, szaleństw i nieszczęść ludzkości.
Każdy człowiek powinien być dawcę i odbiorcą. Kto nie pełni tej podwójnej roli, jest jałowym drzewem.
Im szczerzej komuś pomagasz, tym z biegiem czasu będziesz coraz gorzej przez niego traktowany...
Nie widzimy jednak dwóch rzeczy – tego, że można być dla kogoś tylko pierwszym wyborem albo żadnym, bo pomiędzy nimi jest tylko nasza nadzieja. Druga rzecz jest za to taka, że nadzieja – zgodnie ze słowami Stephena Kinga – to największe skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory.
Wiara jest poza zasięgiem prawa.Jest to najbardziej intymna własność człowiekai nikt nie może żądać, aby zdawał on z tego rachunek.
Ludzie często biorą swoją wyobraźnie za uczucie. Myślą, że się nawrócili kiedy myślą o tym żeby się nawrócić.
Walczmy o estetykę wnętrz ludzkich!
Kto trzęsie drzewem prawdy, temu padają na głowę obelgi i nienawiść