Kto nie chce być bohaterem ...
Kto nie chce być bohaterem świętości, ten staje się tchórzem grzechu.
Nie wiem, co mi się stało. Nie obraź się, ale czasem człowiek nabiera większej swobody przy kimś obcym niż przy kimś, kogo bardzo dobrze się zna. Skąd się to bierze? Wzruszyłem ramionami. - Pewnie dlatego, że obca osoba widzi nas takimi, jakimi jesteśmy, a nie takimi, jakimi staramy się jej wydać.
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez. I są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
Oblicze odbija się w wodzie, a w sercu odbija się człowiek.
Ludzie zbyt szybko wymieniają się słowami, imionami, myślami. A potem znikają.
Tak, o pewnych rzeczach nikt się nie dowie, jeśli
o nich nie opowiem. A kiedy całkiem stracę pamięć,
to nawet ja nie będę już o nich wiedziała.
Pozostaną tylko pogłoski, w których zniknie prawda.
Że dwoje ludzi potrafią żyć razem, jest jednym z największych cudów. W większości jednak nie potrafią, co zresztą jest zamaskowane tym, że również nie potrafią żyć osobno.
Są ludzie, którzy tak bardzo wychwalają swój kraj,jak gdyby chcieli go sprzedać.
Gdy naród nie chce już czytać swych poetów, składa im hołdy.
Nigdy się nie mścij. Usiądź i poczekaj. Ci, którzy ranią innych często później wyrządzają krzywdę samym sobie.
Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą.