Jak mię oburza Przysłowie,Co złego ...
Jak mię oburza Przysłowie,Co złego człeka psem zowie!Ileż mój pies donieść gotówZłym ludziom obych przymiotów!
Człowiek taki już jest. Zastępuje strachem większą część swoich emocji.
Rozmawiajmy z bliskimi za życia – bo przyjdzie moment, kiedy dialog straci zasięg i zostaną tylko łzy i wspomnienia.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy
niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które
bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale
stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz
ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to
zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
Jest już bardzo źle, jeśli dziś powiedzenie czegoś fałszywego przynosi tyle zaszczytu.
Jak cudownie byłoby móc,
przyprowadzić z powrotem
z nieba kochaną przez nas
osobę, aby spędzić z nią tylko
ten jeden, jedyny, ostatni
dzień na ziemi...
Teraz potrzebowałabym osoby, która ze mną usiądzie, poda mi kubek gorącej herbaty
i nie pytając o nic pomilczy ze mną.
Naprawdę silni ludzie nie
tłumaczą, dlaczego wymagają szacunku. Po prostu nie zadają się z kimś, kto im szacunku nie daje.
Kiedy inni oczekują od nas, że staniemy się takimi, jakimi oni chcą żebyśmy byli, zmuszają nas do zniszczenia tego, kim naprawdę jesteśmy. To dosyć subtelny rodzaj morderstwa.
Ludzie często biorą swoją wyobraźnie za uczucie. Myślą, że się nawrócili kiedy myślą o tym żeby się nawrócić.
Mądrym może być tylko ten, kto sam siebie nie uważa za mądrego.