Kto raz znalazł sam siebie, ...
Kto raz znalazł sam siebie, nie może już nic stracić na tym świecie, a kto raz zrozumiał człowieka w sobie - zrozumie wszystkich ludzi.
– Po co ci był ten rewolwer? – spytał.
– Abym mógł ufać ludziom.
Jeśli zaopiekujesz się zbłąkanym psem i zapewnisz mu spokojny żywot, nie ugryzie cię. To główna różnica między psem a człowiekiem.
Pozostać człowiekiem też nie jest łatwo.
Ludzie bez przekonań nie budzą zaufania. Sto razy większy budzi u nas szacunek człowiek, który znosi prześladowanie dla swoich przekonań, niż człowiek, który łatwo zrzeka się swoich niby to przekonań dla interesu.
Po co pytać człowieka, gdzie idzie. Jak ktoś idzie, to gdzieś idzie, sam wie najlepiej, gdzie idzie, nie muszą zaraz wszyscy wiedzieć, gdzie idzie.
Dziś robię coś, co
wczoraj jeszcze potępiałem.
Jedną z najstarszych ludzkich potrzeb jest mieć kogoś, kto zastanawia się, gdzie jesteśmy, kiedy nie wracamy wieczorem do domu.
Pamiętajcie, drogie dziatki,Nie żartować z ojca, matki,Bo paraliż postępowyNajzacniejsze trafia głowy.
Zrozumiałam, że to, co myślą ludzie wokół, nie ma większego znaczenia.
Strach przed cierpieniem jest straszniejszy niż samo cierpienie.