Ludzie nigdy nie są tak ...
Ludzie nigdy nie są tak dobrzy ani tak źli jak ich opinie. Między dobrymi wszystko dobrze się układa.
Istoty owe, z pozoru słabe i kruche, że dość upadku z sześćdziesięciu stóp, aby się każda w kałużę czerwoną rozbryzgnęła, przedstawiają, przez wrodzoną chytrość, niebezpieczeństwo gorsze od wszystkich razem wirów i raf
Pierścienia Astrycznego!
Nie ma nic bardziej tragicznego niż żebranie o gest, o uśmiech od ukochanej Istoty. Przy tej tragiczności blednie wielka inna tragiczność, tragiczność cielesnego kalectwa, tragiczność duchowego kalectwa... wielka tragiczność blednie przy tragiczności żebrania o miłość.
Niepowodzenie przywraca ludziom wszystkie cnoty, jakie pomyślność im odbiera.
Ludzi poznaje się dobrze dopiero wtedy, kiedy się z nimi raz porządnie pokłóciło. Dopiero potem można oceniać ich charaktery.
Ludzie mali nie cierpią swojej skali.
Nie jestem idealna.
Nigdy nie byłam.
I nigdy nie będę.
Ty też nie będziesz.
Często popularność człowieka za życia objawia się po jego śmierci.
Dlaczego ocaleni pozostają bezimienni – jakby ciążyła na nich klątwa –
a poległych otacza się czcią?
Dlaczego czepiamy się tego,
co utraciliśmy, ignorując to,
co udało nam się zachować?
Człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest; nie przez to, co ma, lecz przez to, czym dzieli się z innymi.
Wielu ludzi czyta, ale tylko niewielu umie czytać.