Niektórzy ludzie posiadaliby cnotę, gdyby ...

 Człowiek jest atakowany coraz większą ilością informacji, które mają coraz mniejsze dla niego znaczenie.

 Tylko pod prąd jesteśmy coś warci...

 Obrażają mnie tylko kłamstwa, nigdy szczere rady.

 Jestem kimś, kto umiera w środku, ale mimo to nadal ma trochę nadziei na coś niemożliwego.

 Dobrych ludzi nikt nie zapomina.

 Po to mam oczy, by samodzielnie oglądać świat, nie potrzebuję pomocy innych.

 Wolność? Po co wam wolność?
Macie przecież telewizję

 Niema chyba nic bardziej nieznośnego gdy ludzie, których się nie cierpi, dają tak zwane "dobre rady" i gdy rady te okazują się naprawdę dobrymi.

 Im więcej ludzi się pozna, tym mniej się ich zna.

 Człowiek myśli, że kogoś zna, a potem okazuje się, że wcale tak nie jest.