Nie boję się wcale tych ...
Nie boję się wcale tych grubych i długowłosych ludzi. Boję się raczej tych innych, bladych i wysmukłych.
Szlachetność lub podłość człowiekaoceniamy nie tylko wedle jego czynów,Lecz także wedle jego intencji.
Gdy chodzi o sprawy ludzkie, nie śmiać się, nie płakać, nie oburzać się, ale rozumieć.
Z jednej strony bywamy nieprzewidywalni i ranimy się własnym egoizmem, a z drugiej - potrafimy w trudnych chwilach obudzić w sobie tyle miłości dla bliskiej osoby, gdy tylko ktoś z nas jej potrzebuje...
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych...
Poetae nascuntur, oratores fiuntPoetami się rodzą, mówcami się stają
...Człowiek jest częścią kosmosu. Wszystko co robi, odbija się szerokim echem we wszechświecie, który rządzi się prawem karmy. Bacz zatem człowieku, abyś nie stąpał boso po drodze usłanej kawałkami szkła...
Praca jest dążeniem człowieka do człowieka: nie może ona zmierzać w pustkę. Zawsze wiąże nas z ludźmi, jeśli nie wprost, to przynajmniej pośrednio.
Silni ludzie nie spychają innych w dół. Oni pomagają innym wspiąć się do góry.
Małomówne osoby są w rzeczywistości bardzo rozmowne, gdy trafią na właściwe towarzystwo.
Gdybyśmy byli tak mądrzy, by wsłuchać się w ciszę! Lecz wciąż jesteśmy ludźmi i nie potrafimy nawet słuchać własnych rozmów.