Dobrych ludzi nikt nie zapomina.
Dobrych ludzi nikt nie zapomina.
Czasem- mówi Tobias,
obejmując mnie ramieniem-ludzie
po prostu chcą się czuć szczęśliwi, nawet jeśli to złudzenie.
Że dwoje ludzi potrafią żyć razem, jest jednym z największych cudów. W większości jednak nie potrafią, co zresztą jest zamaskowane tym, że również nie potrafią żyć osobno.
Dopiero gdy zostanie ścięte ostatnie drzewo, ostatnia rzeka zatruta a ostatnia ryba złapana, człowiek odkryje, że nie naje się pieniędzmi.
A to jest najważniejsze, tak mi się przynajmniej wydaje - być w zgodzie z samym sobą i wiedzieć, kim się jest.
Nie wystarczy urodzić się człowiekiem, trzeba jeszcze nim być.
Ludziom można dawać szansę, kilka szans, sto, dwieście. Ale przychodzi moment, kiedy wyczerpują się baterie. Padają akumulatory wiary, że coś się zmieni na lepsze. Wtedy dojrzewamy do tego, że kolejna szansa nie zmieni biegu rzeki, nie przemówi do serca.
Nic tak nie łączy ludzi jak miłość do tych samych książek.
Lubię patrzeć oczyma wewnątrz zwróconymi w świat, co się niezmierzony sam w człowieku stwarza.
Jedna jest armia,
jedno jest polskie wojsko
i jedna jest Polska.
Człowiek wielkiego serca nie może minąć się z Kalwarią.