Rzeczywistość dzisiejsza jest bystrym strumieniem,w ...
Rzeczywistość dzisiejsza jest bystrym strumieniem,w którym roi się od ludzi nie umiejących pływać.
Po co twarz ludziom, którym patrzą tylko na ręce.
Nie masz gruntu pod nogami, jeśli dokonujesz jakiegokolwiek wyboru tylko z myślą o sobie.
Społeczeństwo musi koniecznie dowartościować znaczenie pracy i na nowo "wytarować" stosunek między człowiekiem a pracą. Czyż kryzys pracy z jego bólami porodowymi nie jest przypadkiem wołaniem o człowieka jutra?
Ponieważ ludzkość nigdy nie wiedziała, dokąd zmierza, była w stanie znaleźć swą drogę.
Wszyscy od czasu do czasu bywamy
niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które
bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale
stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz
ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to
zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
Gdyby ludzie zachowywali się tak, jak zachowują się narody, to ubierano by ich w kaftany bezpieczeństwa.
A człowiek zdenerwowany jest podwójnie niebezpieczny.
Dzieciom czas płynie o wiele wolniej niż dorosłym.
Ludzie mają tę wadę, że wszyscy
chcą budować, a nikt nie chce zająć się utrzymaniem porządku i remontem.
Nie sądź ludzi po zachceniach, ale prawdy szukaj w czynie.