Ludzie są bezradni wobec losu, są ofiarami czasu. I własnych ...
Ludzie są bezradni wobec losu, są ofiarami czasu. I własnych uczuć...
Niedobrze działoby się na świecie, gdyby ludzie kierowali się wyłącznie samymi odruchami, nie uciekając się do rozsądku.
Lepiej bić się pięścią w swoje piersi, niż palcem wskazywać na drugich.
Największym podstępem szatana jest wmówienie ludziom, że nie istnieje.
Człowiekowi szkodzi, kiedy jest zniewolony, ale też jeśli ma za wiele wolności.
Nigdy nie będzie postępowym coś, co nie wyrasta z ludzkiej wolności i moralnego współdziałania.
Wtedy wszystko było w ich rękach, bez wątpienia. Ale dzieci wszystko gubią, dzieci mają dziurawe ręce, dziury w kieszeniach, gubią wszystko.
Pociechy udziela niebo. Od ludzi oczekuje się pomocy.
Każdy człowiek powinien być dawcę i odbiorcą. Kto nie pełni tej podwójnej roli, jest jałowym drzewem.
Ludzie, których los zda się szczególnie prześladować, mogą być najlepsi nawet i najporządniejsi, ale są widać krnąbrni i zakamieniali wobec własnej duszy.
Twarz uśpionego człowieka wydaje się przysłonięta tajemnicą. Skrywa się za nią nieznany świat. Żaden świat na powierzchni nie zdradza tego, co śpiący właśnie czuje i o czym śni. Połączenia nerwowe pracują jak w zegareczku - a tu nie drgnie nawet rzęsa.