
Wspomnienia są jak linia na piasku. Im dalej idziesz, tym ...
Wspomnienia są jak linia na piasku. Im dalej idziesz, tym jest wątlejsza i mniej widzialna. Aż wreszcie nie ma niczego, jedynie gładki piach i czarna dziura nicości, z której wyszedłeś.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku - Nic tak nie niszczy człowieka od środka, jak udawanie, że wszystko jest dobrze.
Mam coraz mniej ochoty na widywanie się z ludźmi, czasami nie widuję nikogo tygodniami i wcale mi tego nie brakuje. Dużo czytam, mało mówię, to wszystko.
Człowiekowi często zdaje się, że się już skończył, że się w nim nic więcej nie pomieści. Ale pomieszczą się w nim jeszcze zawsze nowe cierpienia,
nowe radości, nowe grzechy.
Jeśli doprowadzisz do porządku
własne wnętrze, to, co na zewnątrz
samo ułoży się we właściwy sposób.
Każdy ma swój punkt widzenia, ale nie każdy z niego coś widzi.
Jest rzeczą niemożliwą, aby człowiek, który patrzy w słońce, nie miał oświetlonej twarzy.
Współczucie jest jedyną rzeczą, którą można dać człowiekowi posiadającemujuż wszystko.
Ludzkość to my, czy nam się to podoba czy nie.
- No i tak się zdarzyło, że zakochałem się w niej dokładnie wtedy, gdy ona odkochała się we mnie. Niezła ironia losu, co nie?
- To nazywasz ironią losu? Ja dostałem wpierdol na ulicy Sympatycznej.
Człowiek po to wymyślił samochód, aby wygodnie siedzieć stojąc w korkach.