
Inspiracje:

W końcu się poddajesz. Nie walczysz, nie krzyczysz, nie płaczesz. Patrzysz obojętnym wzrokiem na to, co Cię otacza i już nie potrafisz zrozumieć o co było to zamieszanie. Nie interesuje Cię już czy ktoś odejdzie albo czy może zranić. Zgadzasz się na wszystko. Umarłaś, sama przyznaj.

Przecenianie możliwości danego człowieka może okazać się najdroższym ze wszystkich luksusów.

Ojczyzna to ludzie, których rozumiemy i którzy nas rozumieją.

Człowiek może wszystko, jeśli tylko wystarczająco mocno tego chce.

Fabryką władzy jest sfera publiczna i fabryka ta musi pracować nieustannie, a nie raz na cztery lata.

Lubimy ludzi, którzy bez wahania mówią to, co myślą, pod warunkiem, że myślą to samo, co my.

Posłuchaj moje drogie Dziecko, mam
już dosyć Twojej asekuracyjnej jazdy
po szczęście. Nie mogę słuchać Twojego
narzekania, planowanych gierek w
obojętność i niepewności siebie.
Nie mogę znieść jak marnujesz
najcenniejsze chwile swojego życia
w zamian za bezpieczny port. Na nic
moje szepty, turbulencje i inne wariacje.
Nie pisz scenariuszy. Nie inwestuj we
wróżki. Odważ się żyć.

Życie nie ogląda się za siebie.
Tydzień to aż nadto, by zdecydować,
czy godzimy się na nasz los, czy nie.

Albo Ci zależy, albo nie. Pośrodku to możesz być z kolegą. Pośrodku to takie lubię Cię, ale tak naprawdę mam Cię w dupie.

Najpiękniejszy dar to przebaczenie. Tam, gdzie nie chce się przebaczyć, od razu powstaje mur. Od muru zaś zaczyna się więzienie...