Większości świat jawi się jako groźba i pewnie z tej ...
Większości świat jawi się jako groźba i pewnie z tej przyczyny ten świat staje się w końcu dla nich prawdziwym zagrożeniem.
Czasami ludzie potkną się o prawdę.
Ale prostują się i idą dalej, jakby nic się nie stało.
Człowiek zupełnie nie tknięty szałem nie wejdzie do świątyni muz.
Aby zapanować nad człowiekiem, trzeba sprawić, by zaczął się bać.
Prawdziwe oblicze człowieka zobaczysz, gdy nie jesteś już mu potrzebny w życiu.
Jestem kimś, kto umiera w środku, ale mimo to nadal ma trochę nadziei na coś niemożliwego.
Co się z tobą działo?
– Co mi się stało? – powtórzył urażonym tonem Jace Alec
nim potrząsnął, wcale nie
lekko. – Powiedziałeś, że
idziesz się przejść! Jaki spacer
trwa sześć godzin?– Długi?
Człowiek! [...] to brzmi dumnie!
-To geniusz czy wariat?
-A co to za różnica?
Człowiekowi szkodzi, kiedy jest zniewolony, ale też jeśli ma za wiele wolności.
Czymże jest czas? Jeśli nikt mnie o to nie pyta, wiem. Jeśli pytającemu usiłuję wytłumaczyć, nie wiem.