Człowiek miarą wszechrzeczy.
Człowiek miarą wszechrzeczy.
Człowiek ukuwa sobie maksymy, żeby zapełnić dziury we własnym charakterze.
Szlachetny człowiek nie boi się ani ciemności, ani światła.
Słowa obcych ludzi ranią wystarczająco
mocno, ale słowa tych, którym ufamy, są najgorsze.
To cecha potworów, że
same się tak nie postrzegają. Pewien smok, który grasował w wiosce i pożerał dziewice, gdy usłyszał krzyk: „Potwór!” obejrzał się za siebie .
Ludzi poznaje się dobrze dopiero wtedy, kiedy się z nimi raz porządnie pokłóciło. Dopiero potem można oceniać ich charaktery.
Bezinteresowność
i odwaga nie tak bardzo się różnią.
Naprawdę silni ludzie nie tłumaczą,
dlaczego wymagają szacunku.
Po prostu nie zadają się z kimś,
kto im szacunku nie daje.
Ludziom, którzy cierpią niesprawiedliwie, nie wystarczy sama sprawiedliwość. Chcą, żeby winowajcy też ucierpieli niesprawiedliwie. To odczują jako sprawiedliwość.
Chciałabym mieć własną wyspę i móc odpocząć od niektórych osób.
Często popularność człowieka za życia objawia się po jego śmierci.