
Człowiek miarą wszechrzeczy.
Człowiek miarą wszechrzeczy.
Anioł nie upada nigdy, Diabeł
upada tak nisko, że nigdy się nie
podniesie, Człowiek upada i powstaje.
Każdy może tworzyć byle co i ma prawo być z tego zadowolonym, byle by nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, który równie kłamliwie będzie to podziwiał.
Jak mówi adygejskie przysłowie:
Gdzie nie ma dobrych starców, nie ma też dobrej młodzieży.
Zmieniasz się z dwóch powodów: albo nauczyłaś się już wystarczająco dużo, albo zostałaś wystarczająco zraniona, aby dokonać zmiany...
Kiedy nic już nie ma, wszystko ci odebrano, pozostaje tylko nadzieja - nadzieja do samego końca.
Człowiek pozwala sobie na luksus szaleństwa tylko wtedy gdy ma po temu warunki.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka.
O tym, co jest prawdziwe, a co nie, każdy musi zdecydować we własnym sercu i serce każdemu podpowie.
Główną rzeczą, która kontroluje ludzi jest to, co o sobie myślą. Hamuje ich to, jak siebie postrzegają. Jeśli wpojono Ci, że jesteś do niczego, to niczego nie dokonasz. Mnie nauczono, że mogę wszystko.
Łzy popłynęły, zanim zdołał je powstrzymać, gorące, lecz natychmiast zamarzające na twarzy, ale cóż za sens ocierać je, albo udawać, że nie płyną?