
Człowiek nie może niczego nauczyć drugiego człowieka, może mu tylko ...
Człowiek nie może niczego nauczyć drugiego człowieka, może mu tylko dopomóc znaleźć prawdę we własnym sercu
Zwykle ludzie umierają wtedy,
kiedy się tego najmniej spodziewają.
Doszedłem do wniosku, że w życiu nie ma żadnych ustalonych zasad. Robisz to, co musisz, żeby przetrwać. Jeśli to oznacza ucieczkę od miłości twojego życia, żeby zachować zdrowie psychiczne, to tak robisz. Jeśli to oznacza złamanie czyjegoś serca, żeby nie złamało się twoje, robisz to. Życie jest skomplikowane - zbyt bardzo, żeby były rzeczy pewne. Wszyscy jesteśmy rozbici. Podnieś osobę, potrząśnij nią i usłyszysz grzechot ich rozbitych kawałków. Kawałków, które rozbili nasi ojcowie, nasze matki, nasi przyjaciele, znajomi albo ukochani.
- Ale miałeś iść na północ.
- Północ czy południe, to zależy,
w którą stronę odwrócisz głowę.
Wydaje mi się nawet, że im bardziej idziesz na północ, tym większe szanse, że wylądujesz na południu.
Pamiętajcie - rycerz ginie, ale nie umiera.
Stwierdzenie „to koniec” może być zakwalifikowane równocześnie jako prawda i fałsz, bo nawet ostatnia kropka może być prologiem nowej historii.
Człowiek potrzebuje wsparcia nawet wtedy, kiedy liczy tylko na własne siły.
Nigdy niewolnik pieniądza nie będzie uczciwym człowiekiem.
Człowiek tylko wówczas jest szczęśliwy, kiedy interesuje się tym, co tworzy.
I jak tu nie być optymistą,
gdy moi wrogowie okazali się
takimi świniami jak przewidywałem.
Wariaci i dzieci zawsze mówią prawdę.