
Człowiek świeżo wyrwany z objęć śmiertelnego zagrożenia i stanu napięcia, ...
Człowiek świeżo wyrwany z objęć śmiertelnego zagrożenia i stanu napięcia, staje się gadatliwy i podniecony.
Człowiek jest gotów zostać bogiem, a zamiast tego często okazuje się bałwanem.
Ideolog chce ze swojej gliny nowego
człowieka ulepić. I zawsze robi tylko błoto.
Miałki i nędzny to człowiek, który ugryziony, gryzie.
Tylko wtedy, kiedy przyjmiemy
pełną odpowiedzialność za nasze
postępowanie, możemy uwolnić się
od brzemienia błędów i iść naprzód.
Naszym problemem jest brak
rozmowy, połowy stresów by nie było,
gdybyśmy mówili, o co nam chodzi.
Także najmocniejszy człowiek w ciężkichczasach potrzebuje wsparcia innych.
Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.
Mądrym jest ten, który wie, kiedy zachować spokój.
Każdy może tworzyć byle co i ma prawo być z tego zadowolonym, byle by nie był w swej pracy szczerym i znalazł kogoś, który równie kłamliwie będzie to podziwiał.
Ludzi należy dzielić na dobrych i złych. Rasa, pochodzenie, religia, wykształcenie, majątek – nie mają znaczenia. Tylko to, jakim kto jest człowiekiem. (Irena Sendlerowa)