
Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią, na której nic ...
Stałam się samotną wyspą. Spustoszoną wojną ziemią, na której nic nie rośnie i gdzie horyzont jest nagi. Tak to ja.
Za dużo myślę przed snem. Zbyt często o rozmowach, które zapewne się nigdy nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia.
Czasami mam wrażenie, że to co mówię do ludzi, jest niczym mówienie do studni...
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez.
I są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
Kiedy umysł rozważa kilka rzeczy naraz, zwykle traci wszystkie wątki i do niczego nie dochodzi.
Możemy człowieka ocenić po tym, jak traktuje zwierzęta.
Większości świat jawi się jako groźba i pewnie z tej przyczyny ten świat staje się w końcu dla nich prawdziwym zagrożeniem.
Odpowiadaj dobrem na zło, a zniszczysz w podłym człowieku zadowolenie ze zła.
"Mieć" zaufanie. Nigdy się nie "ma" zaufania. Zaufanie to nie jest coś, co się posiada. To coś, czym się obdarza. "Darzy się" zaufaniem.
Najstarszym i najsilniejszym uczuciem znanym ludzkości
jest strach, a najstarszym i najsilniejszym rodzajem strachu jest strach przed nieznanym.
Warto mieć przy sobie kogoś, kto bez względu na wszystko, usiądzie przy Tobie, złapię Cię za rękę i powie: "Nie bój się, jestem przy Tobie."