
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
Po co twarz ludziom, którym patrzą tylko na ręce.
Najkrótsze słowa - tak i nie,
a wymagają największego namysłu.
Jeżeli ktoś Cię mocno zranił, a Ty dałaś tej osobie drugą, trzecią, czwartą... szansę, urwał Wam się kontakt, a ta osoba po dość długim czasie przypomniała sobie o Tobie - daj spokój. Nie odpisuj, nie odbieraj, nic na tą osobę nie mów złego - przecież kiedyś była dla Ciebie najważniejsza, trochę szacunku (...) a w momencie przypadkowego spotkania, uśmiechnij się, pomachaj, bądź miły i nic więcej.
Wy jesteście naszym listem, pisanym w sercach naszych, listem, który znają i czytają wszyscy ludzie.
Znają siebie jedynie ludzie płytcy.
Nie liczy się to z kim rozmawiasz
w ciągu dnia. Liczy się to o kim myślisz przed snem.
Ostatnia osoba, o której myślisz przed zaśnięciem, to osoba która jest powodem twojej radości, albo smutku.
Może niektórzy ludzie pojawiają się w naszym życiu po to, aby wyleczyć nas z innych ludzi.
Tak naprawdę trudno było zdefiniować naszą relację. Nie byliśmy parą, ale trzymaliśmy się razem. Byliśmy gdzieś pomiędzy.
Gdzieś czytałam, że dojrzewając, człowiek otrzymuje taką twarz, na jaką sobie zasłużył.