
Religia poniżyła pojęcie «człowieka»; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko ...
Religia poniżyła pojęcie «człowieka»; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko dobre, wielkie, prawdziwe jest nadludzkim i jeno darem łaski.
Człowiek posiada trzy światy: swoje mieszkanie, wnętrze własnej duszy i świat zewnętrzny.
Przyzwoity człowiek nie pisze, nie gra na scenie, nie komponuje.
Kto nie zna prawdy, ten jest tylko głupcem.
Ale kto ją zna i nazywa kłamstwem, ten jest zbrodniarzem.
Największym cudem na świecie jest wiara człowieka w cud.
Każde z nas kłamie.
Człowiek zawsze ma przesadne wyobrażenie o tym, czego nie zna.
Oto jak nas, biednych ludzi,Rzeczywistość ze snu budzi.
To bardziej przerażające, niż gdyby ktoś obcy skradał się po korytarzach. Od obcego można uciec.
Nie można uciec od samego siebie.
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku.
Ci ludzie umieją się tylko bić!