
Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.
Jeśli ludzie nie poruszają nieustająco ustami, zaczynają pracować im mózgi.
Taki jest świat: każdemu się wydaje, że jest lepszy od sąsiada.
Człowiek, który żyje jak zboże, staje się słomą historii.
Nie trzeba się złościć i cierpieć z tego powodu, że nie jesteśmy znani, trzeba raczej się starać o to, aby być godnymi poznania.
Jutro, jutro! tylko nie dzisiaj,Mówią ciągle gnuśni ludzie.
Pomiędzy paradoksem a prawdą zachodzi ta różnica, że pierwszy rozjaśnia przedmiot silnym światłem
z jednej strony, a druga słabym światłem z wielu.
Mało jest osób, które potrafią ważyć winy bliźnich, nie dokładając na szalę swego palca.
Człowiek taki już jest. Zastępuje strachem większą część swoich emocji.
Siła małych ludzi leży w ich liczbie.
By wierzyć w siebie, muszę mieć kogoś, kto we mnie wierzy. Czy jestem wyjątkiem?
Gdy ktoś nam uprzykrza życie, zminimalizujmy czas spędzany razem. Lepiej szybko uciąć znajomość niż regularnie pozwalać na dopuszczanie jadu do naszego krwiobiegu.