
Wiedzieć, co człowiek zrobił, a wiedzieć, kim jest, to dwie ...
Wiedzieć, co człowiek zrobił, a wiedzieć, kim jest, to dwie różne sprawy.
Ludzie potrafią sobie zaszkodzić na tyle sposobów,
alkoholem, narkotykami, ale również doborem partnerów.
A moja prawda jak struna drga, radośnie woła lub cicho łka.
Zawsze mi się wydawało,
że warunkiem człowieczeństwa
jest choćby odrobina współczucia i miłosierdzia.
Kiedy pomagamy innym, pomagamy sobie, ponieważ wszelkie dobro, które dajemy, zatacza koło i wraca do nas.
Wolność to dobro, które umożliwia korzystanie z innych dóbr.
Nie widzimy jednak dwóch rzeczy – tego, że można być dla kogoś tylko pierwszym wyborem albo żadnym, bo pomiędzy nimi jest tylko nasza nadzieja. Druga rzecz jest za to taka, że nadzieja – zgodnie ze słowami Stephena Kinga – to największe skurwysyństwo jakie wyszło z puszki Pandory.
Czas robi swoje. A ty, człowieku?
Podobno kiedy człowiek się z czymś już całkowicie pogodzi i niczego od losu już się nie spodziewa, to wtedy to, o czym marzył, dostaje.
Niech znikną grzesznicy z ziemi i niech ludzi nieprawych nie będzie!
Ludzi należy brać jakimi są.