Pomiędzy paradoksem a prawdą zachodzi ta różnica, że pierwszy rozjaśnia ...

 Nikt nie jest wdzięczny za wepchnięcie mu w gardło ciężkostrawnej prawdy

 Pasterze, marynarze czy kupcy znają zawsze takie miasto, w którym żyje ktoś, kto sprawia, że pewnego dnia zapominają o urokach beztroskiego wędrowania po świecie.

 Prawda jest naga. Nic dziwnego, iż tak wielu ludzi ją omija - przez wrodzona pruderię

 Prawdziwe niebezpieczeństwo gnieździ się wewnątrz człowieka.

 Dziś robię coś, co
wczoraj jeszcze potępiałem.

 Nie należy przebywać z ludźmi, którzy psują nam charakter.

 Serce ludzkie nie pyta nikogo o radę, a każdy mu ją daje; ono nie słucha żadnych praw, a podlega najliczniejszym.

 To cecha potworów, że
same się tak nie postrzegają. Pewien smok, który grasował w wiosce i pożerał dziewice, gdy usłyszał krzyk: „Potwór!” obejrzał się za siebie .

 Ludzie boją się wchodzić w głębsze
relacje, bo każde rozstanie generuje
głębsze blizny. Bezpieczniejsze jest
poruszanie się po powierzchni.
Głębiej boli bardziej.

 Wielkie historyczne fakty i postacie występują za pierwszym razem jako tragedia, za drugim - jako farsa.