
Człowiek, który nie boi się prawdy, nie musi wcale lękać ...
Człowiek, który nie boi się prawdy, nie musi wcale lękać się kłamstwa.
Ogromnie wiele słów potrzeba, by nie powiedzieć prawdy.
Nasze pokolenie będzie musiało okazać skruchę nie tylko za pełne nienawiści słowa i czyny ludzi złych, ale przede wszystkim za przerażające milczenie ludzi dobrych.
Zauważam, że im jestem starszy, tym mniej
lubię mówić. Zwłaszcza że ludzie dużo mówią,
ale nie rozmawiają, nie wymieniają myśli, tylko
paplają. To męczące. I nie spotykają się ze sobą,
tylko powtarzają: "Dobra, to jesteśmy w kontakcie".
Każdy jest gdzieś w sobie. Wymieniają komunikaty.
Teraz nie pora myśleć o tym, czego ci brak. Lepiej pomyśl, co możesz zrobić z tym co masz.
Każde z nas kłamie.
Kłamstwo głoszone jako prawda doprowadza do wściekłości.
Nie ma nic piękniejszego niż pobudzać ludzi do śmiechu.
Zmieniasz się z dwóch powodów: albo nauczyłaś się już wystarczająco dużo, albo zostałaś wystarczająco zraniona, aby dokonać zmiany...
Człowiek jest: dla przeszłości – historykiem, dla przyszłości – poetą,
dla teraźniejszości – komediantem.
Nie masz gruntu pod nogami, jeśli dokonujesz jakiegokolwiek wyboru tylko z myślą o sobie.