...Człowiek stanowi zlepek dwóch cech. Tylko dwóch. To wielki apetyt ...
...Człowiek stanowi zlepek dwóch cech. Tylko dwóch. To wielki apetyt na spełnianie swoich pragnień i mizerną wolę. Smutne...
Włóżmy do ust kamienie, od nowa ćwiczmy wymowę.Nagrodą będą słowa twarde i nieruchome.Słowa jak ludzie - z tętnem bijącym w przegubach szyi.Powróćmy do źródeł życia któreśmy zagubili.
Nie ma nic gorszego niż człowiek, który się czegoś spodziewa...I którego nic nie spotyka.
"Jak coś mnie wk*rwia to mówię, że mnie wk*rwia a nie, że złowrogo szumią wierzby czy duch mój na rozżarzone węgle dupą usiadł."
Babranie się w autorze à propos jego utworu jest niedyskretne, niestosowne, niedżentelmeńskie. Niestety, każdy może być narażony na tego rodzaju świństwa...
Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe.
Gdzieś czytałam, że dojrzewając, człowiek otrzymuje taką twarz, na jaką sobie zasłużył.
To się nie zdarza, żeby
cokolwiek było tak, jak już było.
Jak pchły skaczą myśli z człowieka na człowieka. Ale nie każdego gryzą.
Zaufanie do drugiego człowieka to
skomplikowana sprawa. Zaufanie to
nie tylko poczucie, że możesz komuś
wszystko powiedzieć. Zaufanie to
także przekonanie, że ta druga
osoba nie zrobi Ci krzywdy.
Czytelnika nie można zniewalać, czytelnika się urzeka.