
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo ...
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Być może istnieje nawet możliwość wyzwolenia całkowicie nowych funkcji operacyjnych czy poznawczych mózgu u człowieka, które nigdy dotychczas nie wytworzyły się jeszcze w sposób naturalny. Mózg jest przecież układem nadmiarowym, co wykazała dobitnie chociażby historia człowieka (porównajmy praczłowieka z człowiekiem współczesnym). Możliwe więc, że kiedyś będziemy mieli więcej fantazji i zaczniemy przekształcać także człowieka, bo
do tej pory przekształcaliśmy rzeczywistość.
Nie można nakłonić umysłu, by poniechał jakiejś myśli, tak jak nie można zmusić morza, by nie zalewało brzegu. Dla marynarza zwie się to przypływem, dla winowajcy – wyrzutem sumienia. Bóg wzburza duszę jak ocean.
Nic tak nie świadczy o charakterze człowieka, jak
jego pociąg do inteligencji.
Siła małych ludzi leży w ich liczbie.
Nie sposób być zbyt ostrożnym w wyborze własnych wrogów.
Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko.
Przykre sytuacje zapadają w pamięć, traumatyczne idą w zapomnienie bądź też zniekształcają się nie do poznania lub zmieniają w wielką, białą nicość.
Zmarłych się nie boję. W odróżnieniu od żywych ludzi, jak wiem z doświadczenia, nie mogą nic człowiekowi zrobić.
Nie lubię opowiadać o sobie. Niech mówi o mnie to, co robię.
Człowiek nigdy nie jest aż tak zajęty, by nie móc poplotkować.