
To dobrze, kiedy człowiek jest wrażliwy, ale wyobrażam sobie, że ...
To dobrze, kiedy człowiek jest wrażliwy, ale wyobrażam sobie, że żyje się wtedy ciężko.
Głupotą jest znikać z życia kogoś, kto ustawił nas na pierwszym miejscu. Kto oddał nam swoje serce, duszę i emocje. Uciec bez słów okrywając dnie i noce tej osoby ciszą, pustką i zastanowieniem. Nie róbcie tego. Nie odchodźcie od dobrych ludzi, myśląc, że na nich nie zasługujemy. Możecie im zniszczyć życie.
W naszym społeczeństwie jeden przed drugim ma lęk. Nie tyle boi się drugiego człowieka, ile ma strach, że ten drugi człowiek jest inny.
Najbardziej lubię rozmawiać sam ze sobą. Oszczędzam w ten sposób czas i unikam kłótni.
Każdy z nas ma swoją
własną rzeczywistość albo
nawet kilka i czasem trudno
orzec, której należy się trzymać.
W literaturze jest dużo seksu i nie ma dzieci;w życiu - na odwrót.
Człowiek bardzo się uskarża przy każdym bólu, a tak rzadko się cieszy, gdy go nie czuje...
Społeczeństwo musi koniecznie dowartościować znaczenie pracy i na nowo "wytarować" stosunek między człowiekiem a pracą. Czyż kryzys pracy z jego bólami porodowymi nie jest przypadkiem wołaniem o człowieka jutra?
Ludzie nienasyceni są w słuchaniu, gdy im ktoś chce mówić o nich samych.
Czasami kłamstwa, zwłaszcza te najgorsze
są niczym flary wystrzelone w ciemność. Ostrzegają przed zbliżającą się katastrofą.
Jeśli postąpiłam słusznie, to dlaczego się czuję, jakbym zrujnowała sobie życie?