
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie, nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć ...
Miałem ochotę przestać istnieć. Nie,
nie popełnić samobójstwo, nie umrzeć
ale przestać istnieć. Zamienić się w nic.
Ludzie są jak garnki pływające, które wzajem uderzają o siebie.
Większość ludzi porusza się na drodze złotego środka, a potem dziwią się wszyscy, że jest ona tak zatłoczona.
Lubimy ludzi, którzy bez wahania mówią to, co myślą, pod warunkiem, że myślą to samo, co my.
Człowiek taki już jest. Zastępuje strachem większą część swoich emocji.
Człowiek myśli, że kogoś zna, a potem okazuje się, że wcale tak nie jest.
(...) przekonałam się, że porządnych ludzi można szukać ze świecą.
Ja nie szukam, ja znajduję.
Ludzie zbyt nisko cenili samych siebie i dlatego pewnego dni,
już przed wiekami zaczęli podawać się za świadectwa
i tytuły, by móc sobie samym spojrzeć w oczy.
Słowa wzniecają emocje, tak jak patyk mąci wodę.
Niezrównany jest wdzięk dzieci, dopóki nie nauczą się tańczyć!