Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, ...
Zastanawiam się, ilu osobom nie udaje się być z tymi, których pragną i kończą z innymi tylko z rozsądku.
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
Bezczynność ze wszystkiego najgorsza, bo zmartwienie człowieka trawi jako choroba.
"Kiedy inni widzą cię jako dobrego,ty możesz być zapalonym złoczyńcą".
Są pewne rzeczy, pewne słowa, które
wylatują z ust i których nie da się już cofnąć.
Rozwiązanie słuszne to nie zawsze
rozwiązanie oczywiste. A czasami coś
jednym wydaje się słuszne, innych rani.
Religia poniżyła pojęcie «człowieka»; jej krańcową konsekwencją jest, że wszystko dobre, wielkie, prawdziwe jest nadludzkim i jeno darem łaski.
Gdy ludzie przestają się znać, widocznie za dobrze się poznali.
Człowiek bez religii to jak pies spuszczony z łańcucha!
Być człowiekiem, to w istocie być odpowiedzialnym. To znać wstyd
w obliczu nędzy, chociaż ona nie wydaje się od nas zależna. To być dumnym ze zwycięstwa, które
odnieśli nasi towarzysze. To
kładąc swą cegłę czuć, że się
bierze udział w budowie świata.
Gdyby wybory zmieniały cokolwiek,
to politycy dawno by je zdelegalizowali.