
Zmieniasz się z dwóch powodów: albo nauczyłaś się już wystarczająco ...
Zmieniasz się z dwóch powodów: albo nauczyłaś się już wystarczająco dużo, albo zostałaś wystarczająco zraniona, aby dokonać zmiany...
Wszyscy od czasu do czasu bywamy
niemili. Wszyscy robimy rzeczy, które
bardzo chcielibyśmy cofnąć. Te żale
stają się częścią tego, kim jesteśmy, wraz
ze wszystkim innym. Jeśli ktoś próbuje to
zmienić, to tak, jakby chciał gonić chmury.
Dobrego i mądrego człowieka można poznać po tym, że innych uważa za lepszych i mądrzejszych od siebie.
Żeby głosić kłamstwo, trzeba systemu – profesorów, gazet, ideałów, promowanych bohaterów prasowych, itd. Ale żeby głosić prawdę, wystarczy jeden człowiek.
Nie wiem, czy jest gdzieś limit cierpień
przypadający na jednego człowieka.
Podobno dostajemy ich tyle ile
jesteśmy w stanie udźwignąć.
Praca jest dążeniem człowieka do człowieka: nie może ona zmierzać w pustkę. Zawsze wiąże nas z ludźmi, jeśli nie wprost, to przynajmniej pośrednio.
Nie należy wstydzić się ubóstwa. Istnieje o wiele więcej ludzi, którzy powinni wstydzić się swego bogactwa.
Wszystkie ciemności są do siebie podobne, a sprawy ludzkich nadziei i poszukiwań nie mieszczą się w generalnych sądach.
Warto mieć przy sobie kogoś, kto bez względu na wszystko, usiądzie przy Tobie, złapię Cię za rękę i powie: "Nie bój się, jestem przy Tobie."
Cóż może być bardziej cennego od codziennych spotkań z mądrymi książkami.
Kto chce wolności bez zamieszek, chce deszczu bez burzy.