Szymon Hołownia od kilku tygodni sprawuje rolę Marszałka Sejmu, a jego poczynania szeroko komentowane są w mediach, jak i również w social mediach znanych osób. Chociaż zwykle są to pochlebne opinie zdarzają się i także negatywne. Ewa Minge nie wytrzymała i na swoim profilu na Instagramie zamieściła mocny wpis odnośnie Szymona Hołowni.
Szymon Hołownia jako Marszałek Sejmu
Od kiedy Szymon Hołownia przejął stanowiska Marszałka Sejmu, wśród Polaków zdecydowanie wzrosło zainteresowanie obradami. Co więcej, nowa rola polityka stała się jednym z głównych tematów do komentarzy. Nie da się ukryć, że Hołownia wprowadził do Sejmu spory powiew świeżości, co bardzo podoba się wielu osobom ze świata show-biznesu.
Na temat działalności obecnego Marszałka Sejmu wypowiedziało się już wiele gwiazd, między innymi Michał Żebrowski, Marcin Prokop, Robert Kozyra i wielu innych. Niestety, oprócz tych pozytywnych opinii, pojawiają się także negatywne.
Ewa Minge ostro ws. Szymona Hołowni!
Ewa Minge w końcu nie wytrzymała i na swoim profilu na Instagramie zamieściła ostry wpis, w którym stanęła w obronie Szymona Hołowni.
Tego nie da się już czytać, słuchać i oglądać. Ilu jeszcze znających mniej lub bardziej ludzi Szymona Hołownię opowie swoją wersję anegdotki z jego przeszłości? Ile prześmiewczych fotografii, dowcipów z dziurawego rękawa się posypie? Nie wiem, czy to usilna potrzeba zaistnienia i odpalenia grzałki 'znam marszałka', czy próba obniżenia jego wartości w tej roli – zaczęła wpis projektantka mody.
Minge przyznała, że nie zna prywatnie Hołowni, ale ma dość wpisów na jego temat:
Nie znam człowieka prywatnie i nie piłam z nim kawki w żadnym programie, ale dajcie mu żyć
W dalszej części posta, Ewa zwróciła uwagę na to, że uszczypliwe komentarze na temat obecnego Marszałku Sejmu są nie na miejscu:
Dajcie błysnąć lub się wywrócić, aby były świeże, aktualne powody do eksponowania jego wizerunku. Jeszcze chwila i z obrad Sejmu uczynicie państwo kabaret tylko dlatego, że człowiek związany lata z mediami jemu przewodzi
Na koniec dodała:
Przypomnę tylko jaki cyrk medialny rozgrywał się na Ukrainie, kiedy komik doszedł do władzy… Nie życzę nam wojny, choć politycznie jesteśmy we własnej domowej od długiego czasu . Szkoda, że jej ofiarą staje się z obu stron ten sam człowiek. Jedni kpią, bo nie ich a drudzy, bo ich