Nie żyje najsłynniejsza pogodynka. "Chmurka" odeszła w wieku 87 lat.

Do mediów trafiła bardzo smutna wiadomość o śmierci jednej z najsłynniejszych polskich pogodynek, Elżbiety Sommer, którą widzowie nazywali pieszczotliwie „Chmurką”. Odeszła w wieku 87 lat.

Kim była Elżbieta Sommer?

Elżbieta Sommer zasłynęła jako pierwsza osoba prezentująca prognozę pogody w Telewizji Polskiej, współpracując z Czesławem „Wicherkiem” Nowickim. Jej największa popularność przypadała na okres PRL i lata 90-te.

Zawodowo pracowała jako inspektor w Dowództwie Wojsk Lotniczych, skąd później przeszła do pracy w Instytucie Hydrologiczno-Meteorologicznym w dziale prognoz długoterminowych.

Jej umiejętność analizowania danych meteorologicznych, niezbędnych w lotnictwie, była imponująca. W ciągu trzech minut potrafiła przekazać widzom esencję prognozy pogody, radząc, czy warto zabrać ze sobą parasol czy okulary przeciwsłoneczne.

W latach 90-tych, z pojawieniem się telewizji komercyjnych, Sommer zaczęła tracić na popularności na rzecz nowych twarzy w mediach. Ostatecznie zakończyła swoją 48-letnią karierę w 2005 roku, żegnając się z widzami.

W wywiadach wyrażała swoje rozczarowanie nowym pokoleniem prezenterów pogody, krytykując ich za brak fachowej wiedzy i skupianie się na rozrywce zamiast na rzetelnym informowaniu o pogodzie.

W 1999 roku otrzymała od prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, prestiżowe odznaczenie państwowe przyznawane za wybitne osiągnięcia, w tym w dziedzinie edukacji społecznej.

Nie żyje pogodynka Chmurka

Według informacji podanych przez media, „Chmurka” odeszła w czwartek rano. Pogodynka zmarła w wieku 87 lat.

Warto wspomnieć, że 10 lat temu odeszła także inna pogodynka. Zaledwie dzień przed odejściem Elżbiety Sommer, znanej jako „Chmurka”, przypadała dziesiąta rocznica pożegnania innego znanego twarzy prognoz pogody, Lucyny Grobickiej. Widzowie darzyli ją sympatią, nazywając ją „Mgiełką”. Już od połowy lat 80. ubiegłego stulecia, jej uśmiech był jak promień słońca, rozświetlający nawet najbardziej pochmurne dni.

Śmierć "Mgiełki"

Lucyna Grobicka ostatni raz pojawiła się na antenie w 2002 roku, kończąc swoją telewizyjną karierę. Była ulubienicą widzów, zawsze emanując entuzjazmem i głęboką wiedzą na temat meteorologii, która była jej pasją.

Po odejściu z Telewizji Polskiej, Lucyna Grobicka nadal pielęgnowała swoje zainteresowania przyrodą i podróżami. Urodzona w Ameryce Południowej, część swojego życia poświęciła na odkrywanie tego kontynentu. Później podjęła pracę w dziale handlowym Ambasady Brazylii w Polsce. Niestety, jej życie dobiegło końca 6 grudnia 2013 roku, w czasie niszczycielskiego orkanu Ksawery.

Udostępnij: