Wstrząsająca wiadomość obiegła świat futbolu - nie żyje Andreas Brehme, niemiecka legenda piłki nożnej, zdobywca tytułu mistrza świata w 1990 roku. Piłkarz zmarł w wieku 63 lat w poniedziałek wieczorem w Monachium.
- Świat sportu w żałobie...
- Nie żyje legenda niemieckiego futbolu!
- Życie i kariera Andreasa Brehme
- Niemcy żegnają legendę piłki nożnej
Świat sportu w żałobie...
Wstrząsająca wiadomość obiegła świat futbolu - nie żyje Andreas Brehme, niemiecka legenda piłki nożnej. Magazyn "Bild" przekazał informację o tragicznej wiadomości, podkreślając, że Niemcy stracili mistrza świata.
Nie żyje legenda niemieckiego futbolu!
Przyczyną śmierci sportowca było zatrzymanie akcji serca, a Brehme trafił do kliniki przy Ziemssenstrasse w pobliżu swojego domu, tuż przed swoim ostatnim momentem. Niestety, medycy nie byli w stanie uratować życia legendarnego piłkarza.
"Pomoc przyszła dla niego za późno" - poinformował niemiecki dziennik.
Życie i kariera Andreasa Brehme
Brehme urodził się w Hamburgu i swoją karierę piłkarską zaczynał we wczesnych latach. Jego najjaśniejszym momentem na boisku było z pewnością mistrzostwo świata w 1990 roku. W decydującym meczu przeciwko Argentynie, Brehme zdobył jedyną bramkę, wykorzystując rzut karny w 85. minucie. Dzięki temu został jednym z nielicznych, którzy zapewnili swojej drużynie tytuł mistrza świata. Do grona tych piłkarskich bohaterów należą również Helmut Rahn (1954), Gerd Mueller (1974) oraz Mario Goetze (2014).
Grał dla Saarbruecken, Kaiserslautern (gdzie później był również trenerem), Bayernu Monachium, Interu Mediolan i Realu Saragossa. Rozegrał 86 meczów w barwach reprezentacji Niemiec, dla której zdobył osiem bramek.
ZOBACZ TAKŻE: Horoskop dzienny środa 21 lutego 2024
Niemcy żegnają legendę piłki nożnej
Był związany z futbolem nie tylko jako zawodnik, ale również jako trener, pełniąc tę rolę po zakończeniu kariery. Ostatnią pracą w piłce nożnej była dla niego rola doradcy w klubie Vojvodina. Był nim do konca czerwa 2018 roku.
Andreas Brehme pozostawił nie tylko piękną piłkarską spuściznę, ale także bliskich. Jego partnerka, Susanne Schaefer, oraz dwaj dorosli synowie przeżywają teraz bolesną stratę.