Nie tak dawno dowidzieliśmy się o śmierci Tomasza Komendy. Po wyjściu na wolność, po niesłusznym skazaniu, cieszył się wolnością tylko 6. lat. Jaka była jego ostatnia wola?
- Niesłusznie skazany
- Walka z ciężką chorobą
- Ostanie chwile Tomasza Komendy
- Ostatnia wola zmarłego Tomasza Komendy
- Testament Tomasza Komendy
O ostatnich chwilach z życia Tomasza Komendy opowiedział jego brat Gerard w wywiadzie z dziennikarzami. W swoim wyznaniu przekazał jaka była ostatnia wola jego brata.
Niesłusznie skazany
Tomasz Komenda został niesłusznie skazany. W wieku 24 lat zostały mu przedstawione zarzuty zabójstwa 15-letniej Małgosi.
W więzieniu przebywał przez okres 18. lat. Do jego uniewinnienia doszło w maju 2018 roku przez Sąd Najwyższy.
Jako zadośćuczynienie otrzymał od państwa odszkodowanie.
Walka z ciężką chorobą
Po wyjściu na wolność Tomasz Komenda cieszył się nią tylko przez 6 lat. Informacje o jego śmierci obiegły media społecznościowe 21. lutego. Przez ostatnie dni swojego życia mężczyzna zmagał się z ciężką chorobą nowotworową. Walczył z rakiem płuc. Walkę tę przegrał.
ZOBACZ TAKŻE: Znamy przyczynę śmierci Tomasz Komendy!
Informacje o jego śmierci przekazał jego brat za pośrednictwem profilu na Facebooku.
Z głębokim żalem informuję, iż w dniu dzisiejszym światełko życia mojego brata po dwuletniej walce z nowotworem zgasło – napisał brat Tomasza Komendy
Pożegnanie Tomasza ma się odbyć w poniedziałek 26. lutego we Wrocławiu.
Ostanie chwile Tomasza Komendy
Przed śmiercią Tomasz długo zmagał się z chorobą. Bardzo cierpiał, wymagał pomocy osób drugich, ponieważ nie był już samodzielny. Opiekę nad nim sprawował brat Gerard.
Jak wyznaje:
Ale sam tego nie robiłem. Pomagała mi rodzina, przyjaciele. Mogę wszystkich zapewnić, że Tomek do ostatnich chwil był otoczony miłością i czułością. Zrobiliśmy wszystko co było w naszej mocy – wyznanie brata Tomasza Komendy
Ostatnia wola zmarłego Tomasza Komendy
Brat Gerard opowiadając o ostatnich chwilach życia mężczyzny, wyznał, że Tomasz Komenda chciał umrzeć w domu. Nie chciał trafić do szpitala.
Nie chciał trafić do szpitala, być może dlatego, że znajdowałby tam podobieństwa z więzieniem. Odszedł w domu, wśród bliskich, którzy byli z nim do końca – wyznał brat Gerard
Tomasz zwrócił się także z prośbą, aby na jego pogrzebie nie były obecne media.
Poprosił, aby na pogrzeb nie przychodziły media. Powiedział, że nie chce, aby były tam kamery, żeby ktoś nagrywał i czerpał z tego zysk. Nie chciał kolejnej porcji cierpienia dla najbliższych. Jednocześnie prywatnie może przyjść każdy. Bardzo proszę o uszanowanie woli zmarłego- wyznanie Gerarda w rozmowie z dziennikarzami
Testament Tomasza Komendy
Co do testamentu po zmarłym Tomaszu Komendzie, jego brat stwierdził, że nie chce udzielać w tej kwestii żadnych informacji. Ta sprawa dotyczy najbliższej rodziny. Jak dodał:
Wierzę, że nie dojdzie do żadnych niepotrzebnych emocji w tym zakresie – informuje brat Tomasza
Gerard powiedział także, że nie wie jak dalej będzie wszystko wyglądało. Zapytany o to wprost odpowiedział:
Nie wiemy. Pewne jest, to że skończyła się historia Tomasza Komendy. Nie ma go już z nami. Umarł – wypowiedź Gerarda