Świat azjatyckiej kinematografii poniósł ogromną stratę. Lee Joo-Sil, ceniona aktorka z wieloletnim dorobkiem, zmarła w wieku 81 lat po długiej walce z chorobą nowotworową. Jej kariera obejmowała ponad sześć dekad pracy w teatrze, filmie i telewizji, a widzowie na całym świecie zapamiętają ją z wybitnych ról w koreańskich produkcjach.
Kim była Lee Joo-Sil?
Choć współczesna widownia kojarzy ją przede wszystkim z rolą matki policjanta Hwang Jun-ho w międzynarodowym hicie "Squid Game", jej dorobek filmowy jest znacznie bogatszy. Lee Joo-Sil wystąpiła w wielu głośnych produkcjach, w tym w horrorze "Train to Busan", gdzie wcieliła się w matkę bohatera granego przez Gong Yoo. Była aktorką wszechstronną, pojawiając się zarówno w kinie grozy, jak i dramatach społecznych oraz filmach akcji.
Lee Joo-Sil przez lata zmagała się z problemami zdrowotnymi. W listopadzie 2024 roku zdiagnozowano u niej raka żołądka, który niestety okazał się śmiertelny. Była to już jej druga walka z nowotworem – trzynaście lat wcześniej pokonała raka piersi, co dawało nadzieję na kolejne zwycięstwo. Niestety, tym razem organizm nie zdołał się obronić przed chorobą.
Jej wkład w kulturę Korei Południowej jest nieoceniony. Oprócz pracy na planie filmowym i telewizyjnym, Lee Joo-Sil odnosiła sukcesy również na scenie teatralnej. Występowała w klasycznych sztukach, takich jak "Makbet" czy "Śmierć komiwojażera", udowadniając swój niebywały talent aktorski. Jej postacie były pełne emocji i autentyczności, co przyciągało widzów i krytyków.
Na przestrzeni lat pojawiła się w wielu popularnych dramach koreańskich, w tym w serialu "The Uncanny Counter", a także w filmie akcji "Commitment". Każda z jej ról była dowodem na niezwykłą charyzmę i profesjonalizm, które sprawiły, że stała się ikoną koreańskiej sztuki aktorskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje polski raper!
Nie żyje gwiazda “Squid game”
Lee Joo-Sil przez lata zmagała się z problemami zdrowotnymi. W listopadzie 2024 roku zdiagnozowano u niej raka żołądka, który niestety okazał się śmiertelny. Była to już jej druga walka z nowotworem – trzynaście lat wcześniej pokonała raka piersi, co dawało nadzieję na kolejne zwycięstwo. Niestety, tym razem organizm nie zdołał się obronić przed chorobą. Aktorka zmarła w wieku 81 lat.
Lee Joo-Sil pozostawiła po sobie niesamowity dorobek, który będzie inspirował kolejne pokolenia aktorów. Jej pasja, talent i oddanie sztuce uczyniły ją jedną z najwybitniejszych postaci koreańskiego kina. Choć odeszła, jej role i kreacje na zawsze pozostaną w sercach fanów na całym świecie.
Źródło zdjęć: Canva/ Instagram